W zwiazku z zainstniala sytuacja taka iz monk zrzekl sie bycia dyplomata z powodu braku czasu oglaszam by kazdy kto chce  byc dyplomata sojuszu Larwa zglaszal tutaj swoja kandydature....
Czyli ma poprostu napisac ze chce byc dyplomata....
A potem z tych ktorzy sie zgolosili zrobimy glosowanie i demokratycznie wybierzemy dyplomate;d
pozdro i zapraszam na casting!!

Jeśli będzie tylu chętnych na bycie dyplomatą :P

Ja się zgłaszam :P

ja zgłaszam Artha - jest rozsądny i to co mówi wynika z przemyślenia.

(proszę też żeby inni zgłaszający w paru słowach uzasadniali kandydatury)

Dzięki za opinię.
Jako, że zmuszony jestem do wykorzystywania swej osoby do pracy najemnej, celem zarabiania mamony nie jestem w pełni dyspozycyjny (czyt.) nie oddałem całej duszy i wszystkich emocji tej grze. Chociaż pogrywanie w ogame nosi już u mnie znamiona nałogu.

P.S.
Wiecie, że Karl Benz (w końcu nazwa "benzyna" pochodzi od jego nazwiska z oczywistych powodów) mieszkał i umarł w Ladenburgu (gdzie właśnie muszę tymczasowo przebywać). Jest tu nawet ulica jego imienia nie wspominając o jego grobie na cmentarzu ;)

wobec tego, że Arth nie bardzo ma czas na bycie dyplomatą a Devlin nie wyjaśnia czemu powinien nim być - z Twisterem wybraliśmy tymczasowego dyplomatę, na czas wojny. Został nim...Twister.

Po dyskusji mamy nowego - jak mniemam rewelacyjnego - dyplomatę. Jest nim Arth.

Zamykam!